owulacja, objawy owulacji, kiedy jest owulacja, kiedy mam owulację, testy owulacyjne
25 kwietnia 2020

Owulacja – objawy, plamienie, śluz, testy

Owulacja jest elementem cyklu miesięcznego każdej kobiety. Wtedy następuje szczyt płodności. Część par chce go wykorzystać do powiększenia rodziny, a część uniknąć w ramach stosowania naturalnej antykoncepcji, czyli popularnego “kalendarzyka”. Owulację można wykrywać na podstawie obserwacji objawów, głównie śluzu i temperatury. W artykule dowiesz się wszystkiego o obliczaniu terminu jajeczkowania, testach owulacyjnych oraz prowadzeniu kalendarzyka dni płodnych.

  1. Co to jest owulacja
  2. Objawy owulacji
  3. Jak obliczyć termin jajeczkowania – metoda termiczna
  4. Jak obliczyć termin jajeczkowania – metoda śluzowa
  5. Testy owulacyjne
  6. Naturalna antykoncepcja i planowanie rodziny
  7. Jak obliczyć dni płodne?
  8. Cykle bezowulacyjne i kłopoty z płodnością

 

Co to jest owulacja?

Owulacja, zwana także jajeczkowaniem, jest uwolnieniem dojrzałej komórki jajowej do jajowodu. Od poprzedniej menstruacji w jajniku zaczyna rosnąć pęcherzyk Graafa z komórką. Po osiągnięciu przez nią gotowości do zapłodnienia, pęcherzyk pęka, a komórka jajowa rozpoczyna swoją drogę ku macicy. Jeśli nie zostanie zapłodniona, po około 14 dniach następuje krwawienie menstruacyjne. Zwykle jajnik uwalnia pojedynczą komórkę, ale może to być większa liczba, co skutkuje ciążą mnogą.

W przeciwieństwie do wszystkich innych ssaków, owulacja u ludzi jest ukryta, więc większość z nas nie wie, kiedy następuje moment jajeczkowania. Odsetek kobiet, które odczuwają pęknięcie pęcherzyka Graafa i ból owulacyjny jest niewielki – ok. 5%.

 

Objawy owulacji

Każda kobieta uważnie obserwując swoje ciało przez minimum 3 miesiące może bez problemu wskazać przybliżony dzień jajeczkowania. Trzeba pamiętać, że w czasach naszych babć był to jedyny dostępny sposób antykoncepcji i planowania rodziny, więc obserwacja objawów owulacji była bardzo istotna i na tamte czasy skuteczna.

Do znaków wskazujących na jajeczkowanie należą:

  • wzrost temperatury ciała. Na co dzień jest to niezauważalna różnica. Jednak osoby regularnie mierzące temperaturę zauważą wyraźny skok o kilka kresek, który utrzyma się przez 2-3 dni.
  • zmiana lub pojawienie się śluzu na bieliźnie. Śluz płodny ma konsystencję białka jaja kurzego, jest przezroczysty i rozciągliwy. Może w nim występować drobne plamienie.

Objawy owulacji, które występują u części kobiet:

  • obrzmienie i tkliwość piersi.
  • zmiany nastroju, senność.
  • większa ochota na seks.
  • trądzik.

Oczywiście naturalny cykl może zaburzyć wiele czynników: stres, przemęczenie, drobna infekcja, zażywanie leków, picie alkoholu, a nawet zmiana klimatu związana z wyjazdem wakacyjnym.

 

Jak obliczyć termin jajeczkowania – metoda termiczna

Komórka jajowa żyje w jajowodzie od 6 do 24 godzin, więc płodność kobiety trwa maksymalnie 1 dzień. Jednak płodność pary wynosi około 10 dni, ponieważ plemniki potrafią przeżyć w układzie rodnym od 3 do 5 dni, czekając na spotkanie z komórką jajową. Jest to kluczowa informacja zarówno dla par, które planują powiększenie rodziny, jak i dla kobiet, które chcą stosować naturalną antykoncepcję z pomocą kalendarza.

Metoda termiczna polega na przewidzeniu terminu owulacji, nawet gdy zmieni się on na skutek czynników zewnętrznych. Do prowadzenia pomiarów potrzebny jest termometr owulacyjny oraz wykres temperatury. Termometr może być tradycyjny lub elektroniczny, ważne, aby pokazywał wynik do setnej części stopnia. Można go kupić w każdej aptece za około 10-20 zł. Przy wykorzystaniu tylko metody termicznej zaleca się prowadzić pomiary przez dłuższy czas, nawet do roku.

Przy tak dużej dokładności pomiaru trzeba przestrzegać kilku zasad, aby wyniki nie były wypaczone:

  • temperaturę trzeba mierzyć codziennie o tej samej porze, tolerancja wynosi do godziny.
  • zarwana noc może zaważyć na wyniku, trzeba przespać co najmniej 3 godziny.
  • pomiar wykonywany jest od razu po obudzeniu, nie wolno wstawać z łóżka. Dlatego termometr powinien znajdować się w zasięgu ręki.
  • miejsce pomiaru temperatury musi być zawsze to samo – jama ustna, pacha, a najlepiej pochwa. Różnice między poszczególnymi miejscami potrafi dochodzić do 1 stopnia Celsjusza.
  • termometr elektroniczny koniec pomiaru sygnalizuje dźwiękiem. W przypadku tradycyjnego termometru czas mierzenia temperatury to minimum 5 minut (pacha i pochwa) lub minimum 8 minut dla pomiaru w ustach.

Po naniesieniu temperatury na wykres i połączeniu kropek z danego okresu otrzymamy wykres. W przypadku braku pomiaru lub czynników, które mogły zaburzyć pomiar dobrze jest wpisać taką adnotację.

Typowy wykres powinien wyglądać tak:

1. pierwsza połowa cyklu – temperatura 36,6 stopni
2. ok. 15-16 dni przed kolejną miesiączką – mały spadek temperatury do 36,3-36,4 stopnia
3. ok. 13-14 dni przed kolejnym krwawieniem – gwałtowny skok temperatury o przynajmniej 0,2 stopnia (zwykle ok. 36,7-37,0), utrzymuje się przez 2-3 dni
4. druga połowa cyklu – temperatura 36,6
Przy takim wykresie owulacja następuje tuż przed skokiem temperatury.

Jak obliczyć termin jajeczkowania – metoda śluzowa

Drugą metodą, często stosowaną równolegle z metodą termiczną, jest obserwacja śluzu pochwowego. Zaraz po zakończeniu krwawienia szyjka macicy jest sucha. Z czasem zaczyna produkować śluz, który kilka dni przed owulacją spływa do pochwy, co daje poczucie wilgotności. Początkowo śluz jest gęsty, biały i mętny. W okresie płodności kobiety, a więc w czasie owulacji, staje się on przejrzysty i rozciągliwy, idealny dla plemników, próbujących dotrzeć do komórki jajowej. Po 2-3 dniach znów występuje białawy i gęsty śluz, który potem zanika.

Termin niepłodności przypada 7 dni przed oraz 4 dni po pojawieniu się śluzu. Obserwacje dobrze jest wpisać do kalendarza, aby móc przewidywać przyszłe owulacje.

 

Testy owulacyjne

Oprócz metod kalendarzykowych pary starające się o dziecko mogę wspomóc się testami owulacyjnymi, dostępnymi w aptekach. Testy te działają podobnie jak testy ciążowe i mierzą stężenie hormonu. Konkretnie hormonu LH, który 24-36 godzin przed jajeczkowaniem gwałtownie wzrasta i jest odpowiedzialny za pęknięcie pęcherzyka Graafa. Testy owulacyjne wykrywają stężenia wyższe niż 25-30 mlU/ml.

Kiedy zrobić test owulacyjny? W zależności od długości cyklu producenci podają od 6 dnia cyklu (przy okresach 21-22 dniowych) po nawet 21. (przy okresach 38 dniowych). Dokładne informacje są zamieszczone w ulotkach. Badanie wykonujemy przez kilka dni o tej samej godzinie. Wybór pory dnia jest również istotny. Mocz po całej nocy może być gęstszy i pokazać pozytywny wynik. Najlepiej test wykonać wieczorem, ograniczając picie płynów na dwie godziny wcześniej. Wynik odczytujemy między 5 a 10 minutami od pomiaru.

Na rynku dostępne są testy strumieniowe oraz wymagające zamoczenia w czystym i suchym pojemniku. Kosztują ok. 2-6 zł za sztukę, w opakowaniach po 5 testów.

Testy owulacyjne mogą dawać nieprawdziwe wyniki, gdy kobieta stosuje leki lub antykoncepcję hormonalną, cierpi na zespół policystycznych jajników lub gdy karmi piersią. Wzrost hormonu występuje przed owulacją, a nie w jej trakcie lub po, więc sam moment może zostać przeoczony. Samo jajeczkowanie może się opóźnić, pomimo wzrostu LH lub może wystąpić cykl bezowulacyjny. Jest to raczej rozwiązanie dla par, które planują potomstwo lub kobiet, które przygotowują się do sztucznego zapłodnienia niż jako metoda antykoncepcji.

Zobacz także: Cykl miesiączkowy – kiedy mam dni płodne, kalendarz, owulacja

Naturalna antykoncepcja i planowanie rodziny

Naturalne metody antykoncepcji typu “kalendarzyk” mają obecnie skuteczność na poziomie 25-99%, wyższe jeśli stosuje się obserwację temperatury i śluzu jednocześnie. Pomiary należy prowadzić minimum rok, aby były miarodajne.

Dlatego kalendarz częściej stosuje się przy planowaniu potomstwa np. gdy chcemy, aby dziecko urodziło się latem lub zimą. Jest to również sposób przy problemach z zajściem w ciążę.

Jak każda metoda, popularny “kalendarz” ma oczywiście swoje wady i zalety.

Zalety:

+ nieinwazyjność i naturalność
+ brak kosztów
+ akceptowana przez większość religii i wyznań
+ lepsze poznanie własnego organizmu
+ pogłębienie relacji z partnerem

Wady:

– stosunkowo niska skuteczność
– dużo czynników wpływających na wyniki (nieregularny cykl, styl życia itp.)
– długi czas abstynencji seksualnej w początkowym roku
– długi czas abstynencji w trakcie stosowania (łącznie do połowy cyklu)
– konieczność akceptacji metody przez partnera
– nie zapobiega chorobom wenerycznym

Przed erą smartfonów wszystkie zapiski wykonywane były na papierze lub w kalendarzu. Obecnie istnieje wiele aplikacji na telefon, które wszelkie wyliczenia zrobią za nas – przewidzą długość plamienia miesięcznego, cyklu, wskażą dni płodne i niepłodne. Dodatkowo można prowadzić w nich obserwacje temperatury, śluzu, samopoczucia, wagi ciała a nawet częstotliwości stosunków. Warto jednak pamiętać, że aplikacje pokazują uśrednione wyniki, co przy bardzo nieregularnych okresach może dać błędne dane. Niemniej jednak nigdy prowadzenie kalendarza dni płodnych nie było takie proste.

Zobacz także: Kalendarzyk Małżeński – co to jest Jak to działa Wzór do pobrania, wykres

Jak obliczyć dni płodne?

Pierwszy dzień płodny to długość cyklu minus 18

np. dla cyklu 28 dniowego 28 – 18 = 10

Ostatni dzień płodny to długość cyklu minus 11

np. dla cyklu 28 dniowego 28 – 11 = 17

Okres płodny będzie w tym przypadku między 10. a 17. dniem cyklu

Liczby 18 i 11 wzięły się z prostej zależności. Owulacja następuje średnio 14 dni przed okresem. Do tego trzeba dodać 4 dni przed i 3 dni po jajeczkowaniu jako czas przeżywalności plemników. Oczywiście dla pewności można dodać dzień-dwa, na wypadek przesunięcia owulacji.

Pierwszy dzień płodny to długość najkrótszego cyklu minus 18

np. dla cykli 24-30 dniowych 24 – 18 = 6

Ostatni dzień cyklu to długość najdłuższego cyklu minus 11

np. dla cykli 24-30 dniowych 30 – 11 = 19

Okres płodny będzie pomiędzy 6. a 19. dniem cyklu.

Zobacz także: Dni Płodne – kalkulator, szybko oblicz owulację. Seks w dni niepłodne

Cykle bezowulacyjne i kłopoty z płodnością

Może się zdarzyć, że pomimo występowania krwawień miesięcznych, wzrostu hormonu LH i innych objawów owulacji, komórka jajowa nie dostanie się do jajowodu. Mówimy wtedy o cyklu bezowulacyjnym. Można go rozpoznać po braku podwyższonej temperatury w cyklu.

Jeśli wystąpi on jeden-dwa razy w roku, nie ma powodów do zmartwień. Gorzej, gdy owulacja nie następuje często. W takim wypadku należy zgłosić się do lekarza, podobnie w przypadku cykli dłuższych niż 40 dni. Takie cykle mogą być objawem chorób ginekologicznych i hormonalnych np. jajników, tarczycy, przysadki i podwzgórza itp. Częściej problemy z jajeczkowaniem mają panie, które już rodziły, skończyły 35 lat lub przez wiele lat zażywały antykoncepcję hormonalną.

Pary starające się bezskutecznie w dłuższej perspektywie o dziecko również powinny zgłosić się do ginekologa. Naturalny kalendarzyk dni płodnych to czasem za mało, żeby powiększyć rodzinę.


Źródła:

– Szymański Z. red., Płodność i planowanie rodziny, Wyd. Pomorskiej Akademii Medycznej, Szczecin 2004.

– Napiórkowska-Orkisz M., Babińśka Z., Położna wobec skuteczności, nauczania i promowania naturalnych metod planowania rodziny, na przykładzie metody objawowo-termicznej Josefa Rotzera, 2017, str. 241-247

– Lichtarowicz A., Kiedy jestem płodna, a kiedy nie, Katowice 2005


Autor:

Amelia

„Oprócz metod kalendarzykowych pary starające się o dziecko mogę wspomóc się testami owulacyjnymi, dostępnymi w aptekach.”

Dodaj komentarz...